Drodzy Państwo., Rodzice i Uczniowie!


Stres jest obecny w życiu każdego z nas, towarzyszy nam zwłaszcza teraz, podczas epidemii, w trudnym dla nas czasie. W wielu przypadkach jest swego rodzaju bodźcem, który motywuje nas do działania, jednak równie często może być źródłem narastającej frustracji i kłopotów zdrowotnych. Musimy dbać o siebie i swoich bliskich, dlatego też z tą myślą przygotowałam dla Państwa kilka informacji do poczytania.
Co warto wiedzieć?
Kiedy słyszysz, czytasz lub oglądasz wiadomości o chorobie zakaźnej, możesz czuć niepokój i wykazywać oznaki stresu. Te objawy stresu są normalne i mogą być bardziej prawdopodobne lub wyraźne u osób, które np. mają krewnych czy znajomych dotkniętych epidemią
Rozpoznaj oznaki stresu u Ciebie i Twoich bliskich. Dowiedz się, jak złagodzić stres i kiedy poprosić o pomoc.
Oznaki stresu
W swoim zachowaniu możesz zauważyć:
zwiększenie lub spadek poziomu energii i aktywności
zwiększone spożycie alkoholu, tytoniu lub narkotyków
zwiększoną drażliwość, z częstymi wybuchami gniewu
trudności z relaksem lub snem
płaczliwość
nadmierny niepokój
pragnienie bycia samotnym przez większość czasu
obwinianie innych za wszystko
trudności w komunikowaniu się lub słuchaniu
trudności w udzielaniu lub przyjmowaniu pomocy
niezdolność do zabawy.
Twoje ciało może odczuwać:
bóle brzucha, bóle głowy lub inne dolegliwości bólowe
utratę apetytu lub chęć jedzenia zbyt dużo
pocenie się lub dreszcze
drżenie mięśni lub skurcze.
Możesz mieć również:
problemy z zapamiętaniem rzeczy
uczucie splątania
trudności z jasnym myśleniem i koncentracją
problemy z podejmowaniem decyzji

Jak sobie radzić?
Określ sobie limity czasu spędzania na czytaniu lub oglądaniu informacji o epidemii. Poznaj fakty, korzystaj z wiarygodnych źródeł informacji. Dowiedz się jak możesz chronić się przed chorobą. Możesz porozmawiać z lekarzem rodzinnym, lokalną służbą zdrowia lub skontaktować się z infolinią Narodowego Funduszu Zdrowia. Jest czynna przez całą dobę, 7 dni w tygodniu. Pod numerem 800 190 590 możemy porozmawiać z konsultantem Narodowego Funduszu Zdrowia i zapytać o wszystko, co związane z podejrzeniem koronawirusa i naszym stanem zdrowia. Warto zaznaczyć, że infolinia ma charakter informacyjno-edukacyjny i nie służy wzywaniu pomocy ani zgłaszaniu przypadków zachorowań. Zbierz wszystkie istotne informacje, nr telefonów w jedno miejsce.
Zachowuj zdrowie poprzez codzienne proste nawyki:
jedz zdrową żywność i pij wodę,
unikaj nadmiernych ilości kofeiny i alkoholu,
nie pal tytoniu ani nie zażywaj narkotyków,
wystarczająco dużo spij i odpoczywaj,
ćwicz.
Relaksuj się:
Weź głęboki oddech, rozciągnij, medytuj, umyj twarz i ręce lub weź udział w przyjemnych zajęciach.
Relaksuj się między stresującymi zajęciami i zrób coś rozrywkowego po trudnym zadaniu.
Wykorzystaj swój wolny czas na relaks: zjedz dobry posiłek, czytaj, słuchaj muzyki, porozmawiaj z kimś, obejrzyj film.
Często rozmawiaj z rodziną i przyjaciółmi o swoich uczuciach.
Wracaj myślami do miłych chwil, wspomnień, sukcesów.
Zwróć uwagę na swoje ciało, uczucia i umysł.
Rozpoznaj znaki ostrzegawcze stresu i weź je pod uwagę.
Rozpoznaj, jak twoja przeszłość wpływa na to, jak myślisz i czujesz, zastanów się, jak poradziłeś sobie ze swoimi myślami, emocjami i zachowaniem w obliczu przeszłych trudnych wydarzeń.
Skontaktuj się z innymi ludźmi, którzy mogą być zestresowani epidemią.
Porozmawiaj o swoich uczuciach na temat epidemii, podziel się wiarygodnymi informacjami zdrowotnymi.
Pamiętaj o wielu ważnych i pozytywnych rzeczach w swoim życiu.
Poświęć trochę czasu, aby odnowić swój umysł poprzez medytację lub pomaganie innym w potrzebie.
Serdecznie pozdrawiam i życzę zdrowia
Pedagog szkolna.

Fotorelacja

Mój talent/pasja Maryla Pakuła

Pierwsze kroki mojej przygody ze sportem zaszczepił we mnie mój tata, który od zawsze, od kiedy pamiętam prowadził treningi z dziećmi i młodzieżą w różnych grupach wiekowych a dyscyplina sportu to ju-jitsu. Klub do którego uczęszczam nazywa się Musashi Żarki Letnisko.
Byłam małą dziewczynką, miałam kilka lat jak zaczęłam trenować ,początkowo treningi moje były krótkie, odbierałam je raczej jako formę zabawy, które z czasem zaczęły być systematyczne i coraz dłuższe. Treningi odbywały się przeważnie 2,3 razy w tygodniu ,przed zawodami zdarzały się częściej .Nie ma mowy o tym, że żeby coś osiągnąć chodzić na nie w tzw. kratkę. Niestety ,żeby można było brać udział w zawodach trzeba było być dobrze przygotowanym przede wszystkim też kondycyjnie, nie można odpuszczać ,że a tam dzisiaj pójdę a jutro może zrobię sobie wolne. Sport to dużo wyrzeczeń, ale robi się to co się lubi, co daje dużo radości i satysfakcji, człowiek czuje się bardziej otwarty i pewny siebie. Nie od razu jedzie się na zawody i przywozi medale i puchary. Trzeba na nie solidnie popracować, dużo potu wylać.
Oczywiście, że zdarzają się momenty ,że się nie chce ćwiczyć, a może dzisiaj odpuszczę, ale zaraz przychodzą refleksje ,że jak nie poćwiczę, będę bez formy na zawodach nie dam rady, odpadnę po pierwszej walce, bo rywalizacja jest duża, zawodnicy bardzo dobrze przygotowani, poziom wysoki. Każdy chciałby wygrać.
Wyjazd na turnieje, zawody ,to też wielka frajda, niezapomniane doświadczenia poznaje się dużo nowych ludzi nawiązuje przyjaźnie. Również organizowane są formy obozów letnich, zimowych powiązanych z treningami ,ale i czasem wolnym.
Na treningach uczymy się samoobrony, dostosowujemy ćwiczenia do różnych sytuacji życiowych w jakich możemy się znaleźć, wyrabiamy kondycję fizyczną ale i oderwanie psychiczne od codzienności.
Pierwszy raz uczestniczyłam w zawodach jako zawodnik 2.06.2013r w Mysłowicach, wcześniej jeździłam z grupą jako obserwator. Nie miałam jeszcze 7 lat, zajęłam wtedy 2 miejsce. Był to duży stres, nie miałam jeszcze obycia z takimi dużymi obiektami, widownią, kibicami bo każdy prawie był z najbliższą rodziną, która mu dopingowała – były mamy, babcie, rodzeństwo i to było piękne.
A później chce się więcej, w 2013r brałam udział w zawodach z samoobrony, tam też zajęłam II miejsce.
Rok 2014 mój udział w ogólnopolskiej lidze dzieci i młodzieży zakończył się na I miejscu w fightingu, a w następnych latach w ne-wazie.
Odmiana fighting to w skrócie połączenie judo i karate, a ne-waza to walka w parterze brazylijskie ju-jitsu.
I tak zaczęła się moja przygoda od 2013r w każdym roku zawody, turnieje, puchary śląska, liga i zawsze towarzyszy myśl żeby być lepszym niż poprzednim razem-najlepszym.
W roku 2016 zdobyłam I miejsce w Mistrzostwach Śląska Młodzików
W roku 2017 w Pucharze Polski młodzików zajęłam I miejsce i w Pucharze Śląska też I miejsce.
W roku 2018 uczestniczyłam w Sochaczewie w Mistrzostwach Polski, zdobyłam I miejsce w fighitingu, a w ne-wazie II miejsce.
Również w Pucharze Polski zajęłam II miejsce. W tym samym roku odbyły się mistrzostwa śląska i tam zajęłam I miejsce. Cieszyłam się bardzo bo to jednak najwyższe pudło.
Pasję do sportu zaszczepił mi tak naprawdę tata, przychodzi wtorek i czwartek Marylka jedziemy- jedziemy. I tak od najmłodszych lat zostało do teraz. Udało mi się zdobyć 29 dyplomy, kilkadziesiąt medali i puchary.
Życzę każdemu żeby tej adrenaliny doświadczył, bo zawody, turnieje to też stres, nawet jak jesteś dobrze przygotowany nie wiesz na jakiego przeciwnika trafisz, a każdy chce osiągnąć jak najlepszy wynik.
W tym miejscu muszę się pochwalić największym osiągnięciem zawodnika naszego klubu Karola Sioły, wychowanka mojego taty, który w roku 2019r zdobył tytuł Mistrza Świata w Abu Dabi.

Fotorelacja

Uczniowie Szkoły Podstawowej w Olsztynie w czasie kwarantanny😍😍😍Bardzo dziękujemy za Wasze zdjęcia oraz ciepłe słowa. Piszecie do nas tak:/„Sprzątam na podwórku gdy jest ciepło, bawię się z moimi zwierzętami, odpoczywam, odrabiam lekcje, pomagam mojej mamie w ogródku warzywnym”/ „Póki co radzimy sobie świetnie, trochę zabawy, nauki, gimnastyki jak widać na zdjęciach. Pewnie i tak za dużo czasu spędzamy przed ekranami, ale staramy się urozmaicać czas.”/ Zdrowia życzymy Wam i Waszym bliskim ❤️❤️❤️Pozdrawiamy cieplutko i czekamy na kolejne relacje z tego trudnego czasu. Pani Marzena i Pani Anita

Skip to content